wtorek, 26 kwietnia 2011

The quickest way to know a women is to go shopping with her

"The quickest way to know women is to go shopping with her"
~ Marcelene Cox

Koniec wolnego. No ... koniec to zbyt dużo powiedziane, ponieważ do szkoły ide tylko na trzy dni i to nie całe, ponieważ najprawdopodobniej w piątek zostaniemy zwolnieni z połowy lekcji z powodu akademii 3 maja. Jutro kolejna osiemnastka, na którą ,szczerze powiedziawszy, nie mam ochoty iść. Niemniej jednak mam nadzieję, że będzie ok ze względu na to, że będę się bawiła z Rudziarą.

Jeszcze tylko wspomnę o dzisiejszych (wyjątkowo udanych ) zakupach. Udało mi się upolować balerinki, oxfordy na obcasie i lakier do paznokci o wymarzonym odcieniu. jeszcze jedną moją zdobyczą jest sukienka kupiona w Mango, która czeka na idealną okazję, aby ją założyć. Oczywiście zamieszczam zdjęcia i z góry przepraszam za ich jakość ale jst to spowodowane tragicznej jakości aparatem.



~ Lakier firmy Miss sporty (odcień nr 415)





~ szara bombka Mango





~ szare oxfordy na obcasie New look



~ szare balerinki Humanic

1 komentarz:

  1. też upolowałam sukienkę, czeka na chyba moje 18 bo jest mega piękna i w ogole! A ta Twoja jest śliczna! Chodźmy w sobotę na jakiś shopping. A może chcesz wpaść do mnie na wieś w weekend?
    :*

    OdpowiedzUsuń